Od najmłodszych lat wdrażani jesteśmy do higienicznego stylu życia: „myj zęby, myj ręce, przebierz się, sprzątaj po sobie” – to komunikaty, które słyszą już małe dzieci. Zdecydowana większość, jeśli nie wszystkie, dotyczy jednak wyłącznie sfery fizycznej, tak jakby człowiek składał się jedynie z ciała. Nic dziwnego więc, że i w dzieciństwie, i w dorosłym życiu, niewielu z nas świadomych jest potrzeby zachowania higieny psychicznej.