„Zawsze byłem dumnym Polakiem i dumnym Kaszubem. Uważałem, że skoro ja mam powód do dumy, to muszę coś robić, aby ze mnie ktoś był może dumny, a może tylko mógł powiedzieć, że nie zawiodłem” – podkreśla Stefan Skielnik, najwybitniejszy i wciąż czynny przedstawiciel Polonii amerykańskiej.