2 października w kościele farnym pw. Świętej Trójcy o godz.12:00 sprawowana była Msza Święta dziękczynna za posługę sióstr w naszej parafii. Spotkanie rozpoczęło się o godz. 11:00. Na początku słowa powitania do zebranych gości skierowała s. Beata Czop, przełożona Domu Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny w Mikstacie. Na uroczystości przybył delegat ks. bpa Damiana Bryla ks. kan. Michał Kieling, Matka Prowincjalna Regina Pobiedzińska, delegatka Matki Generalnej s. Wikaria Wanda Mikicka, siostry, które kiedyś posługiwały w Mikstacie, siostry posługujące w różnych placówkach na terenie naszego kraju, wychowankowie przedwojennej ochronki, powojennego przedszkola, a także dzieci i uczęszczające do Świetlicy Środowiskowej prowadzonej przez siostry wraz z rodzicami, parlamentarzyści, władze samorządowe, przyjaciele i wolontariusze, a także mikstaccy parafianie. Siostra przełożona podziękowała wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób wspierali i wspierają siostry. Następnie rys historyczny posługi Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w Mikstacie przybliżyła zebranym s. Magdalena Abramow-Newerly, która jest Dyrektorem Muzeum Zygmunta Szczęsnego Felińskiego w Warszawie. Przypomniała, że to dzięki staraniom ks. Franciszka Ruszczyńskiego, który m.in. zakupił dom na ulicy Kaliskiej, w którym zamieszkały przybyłe do Mikstatu w 1921 roku siostry. S. Magdalena przywołała nazwiska sióstr, które pełniły posługę przełożonych w mikstackim domu. Omówiła najważniejsze dzieła podejmowane przez siostry w mikstackiej społeczności. Przypomniała, że siostry opiekowały się chorymi, prowadziły ochronkę, przedszkole, katechizowały, organizowały kursy gotowania, dbały i dbają o wystrój kościołów. Po wystąpieniu s. Magdaleny Abramow–Newerly odbył się pokaz multimedialny, na który złożyły się zdjęcia z kroniki.
O godz. 12:00 rozpoczął się najważniejszy punkt uroczystości – Eucharystia dziękczynna za 100 lat posługi Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w Mikstacie. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił delegat ks. bpa Damiana Bryla ks. kan. Michał Kieling. Ks. kanonik Krzysztof skierował słowa powitania do delegata ks. biskupa i przedstawił kapłanów przybyłych na uroczystość. Podkreślił, że nie ma wśród nas, ale jest obecny duchem i modlitwą niezwykle zawsze życzliwego i spieszącego siostrom z posługą bpa seniora Stanisława Napierały. To dzięki jego zaangażowaniu jedyny w diecezji kaliskiej Dom Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi przetrwał. Ksiądz biskup uczestniczył przed laty w obchodach pięciolecia działalności Świetlicy Środowiskowej prowadzonej przez siostry od 2002 roku. Ksiądz kanonik Krzysztof przypomniał, że to ks. Franciszkowi Ruszczyńskiemu zawdzięczamy obecność sióstr w parafii.
Na początku Eucharystii ks. kan. Michał Kieling odczytał słowa skierowane do sióstr przez ks. bpa Damiana Bryla.
W homilii ks. kanonik Michał Kieling zaakcentował, że jubileusz 100-lecia przybycia sióstr do Mikstatu przypada w dniu wspomnienia Aniołów Stróżów. Następnie kaznodzieja wyjaśnił czym jest jubileusz. Zaznaczył, że były one obchodzone w czasach Starego Testamentu. Kościół kontynuuje tę tradycję. Jednocześnie zwrócił uwagę, że Pismo święte zna jeden jubileusz – pięćdziesiąt lat. Co pięćdziesiąt lat obchodzony był szczególny czas łaski. Celebrans wyjaśnił, że sto lat to podwójny jubileusz. Podkreślił, że jubileusz trawa nie tylko przez jeden dzień, ale cały rok. Zachęcał, by o tym pamiętać, wtedy kiedy obchodzimy jubileusze w naszym życiu, by były one czasem dziękczynienia za otrzymane łaski, prośby o miłosierdzie, ale i spojrzenia z nadzieją w przyszłość. Podstawę podjętej przez ks. kanonika refleksji stanowiły słowa kolekty z formularza mszy św. o świętym Zygmuncie Szczęsnym Felińskim: „Wszechmogący i miłosierny Boże, Ty w swojej świętej opatrzności prowadziłeś św. Zygmunta Szczęsnego biskupa, drogą cierpienia, prawdy i miłości”.
Jak zaznaczył kaznodzieja, rzeczywistość cierpienia, krzyża wpisana jest w charyzmat Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi. Zaakcentował, że zgromadzenie powstało w trudnych czasach, kiedy Polski nie było na mapie Europy. Podkreślił, że dzięki determinacji Założyciela, sióstr, ale i wielu świeckich udało się odzyskać wolność. Kaznodzieja zaznaczył, że krótko po odzyskaniu wolności siostry przybyły do Mikstatu. Cierpieniem sióstr – jak podkreślił – były braki materialne, doświadczenia okresu międzywojennego, czas wojny, ateizacji. Celebrans zauważył, że trzeba było silnej wiary i przylgnięcia do krzyża, by wytrwać w tych trudnych czasach na drodze powołania. W dalszej części homilii ks. kanonik podkreślił, że cierpienie wpisane jest w życie chrześcijanina, bo żyjemy dla Boga i dla drugiego człowieka. „Nie ma łatwego chrześcijaństwa”´- dodał. Podkreślił, że siostry, by znieść wszystkie przeciwności, musiały wykazać się umiłowaniem Jezusa ukrzyżowanego. Zaakcentował, że także w czasach współczesnych potrzebujemy przylgnięcia do Boga. Zwrócił uwagę na potrzebę nawrócenia, którego potrzebuje każdy człowiek. Następnie celebrans skoncentrował uwagę na prawdzie. Zaakcentował, że nie jest dziś łatwo głosić prawdę o Bogu. Przywołał osobę pierwszego biskupa kaliskiego ks. bpa Stanisława Napierały, który jak podkreślił zawsze otaczał i otacza wielką troską osoby konsekrowane. Podkreślił zasługi ks. bpa Stanisława w tworzeniu diecezji kaliskiej, jej struktur, ale także w rozwoju kultu św. Józefa. Ks. kanonik zaakcentował, że w centrum jego posługi były osoby konsekrowane. Kontynuując celebrans pytał: „ Czy istnieje prawda absolutna? Czy istnieje taka prawda nadrzędna? Istnieje ta prawdę jest Bóg, jedynie on jest prawdziwy”. Zaznaczył, że postawienia Boga na pierwszym miejscu jest bardzo ważne i wskazał na potrzebę przypominania o tym młodym ludziom. Dalej kaznodzieja zaznaczył, że posługa sióstr to także posługa prawdzie, bo wybierają życie według prawd ewangelicznych, służąc Bogu i ludziom. Następnie celebrans podkreślił, społeczność mikstacka przyjęła i przyjmuje nadal siostry z wielką otwartością, wspierała je i wspiera materialnie i duchowo. Jednocześnie zachęcał do modlitwy o powołania, by nigdy nie zabrakło osób konsekrowanych głoszących prawdę o Bogu. Zwrócił uwagę na potrzebę szacunku wobec osób konsekrowanych, bo świadectwem swego życia pokazują, że są dla Chrystusa, ale i dla drugiego człowieka. Kolejnym wymiarem charyzmatu sióstr, na który zwrócił uwagę ks. kanonik, była miłość. Podkreślił, że wszyscy zostaliśmy obdarowani charyzmatami. Zaznaczył, że im więcej otrzymaliśmy charyzmatów, tym więcej powinniśmy mieć pokory. Wskazał, że charyzmaty dane nam są po to, byśmy się nimi wzajemnie ubogacali. Kontynuując, celebrans wskazał znaczenie nadziei i optymizmu ewangelicznego do tego, by nie poddawać się, nie rezygnować. Podkreślił potrzebę dostrzegania darów otrzymanych od Boga i dziękczynienia za nie, W dalszej części homilii zaznaczył, że każdy z nas powołany jest do miłości, ale siostry miłość do Boga, do Kościoła i drugiego człowieka stawiają w centrum swej posługi. Kończąc ks. kanonik Michał zachęcał, by mimo upływu czasu stawać przed Panem Bogiem jak dziecko, by ufać Mu, kochać Go i dziękować za otrzymane łaski.
Wiele ważnych słów zostało wypowiedzianych w tej homilii. Warto z pewnością do nich powrócić i poddać pogłębionej refleksji, by zrozumieć i odkryć znaczenie i sens cierpienia, prawdy i miłości w naszym życiu.
W procesji z darami zostały przyniesione kwiaty, świece, prośby i podziękowania kierowane przez dzieci przez wstawiennictwo św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, a także ornat, owoce i hostie.
Po Eucharystii nadszedł czas na życzenia i słowa podziękowań. Słowa podziękowania za życzliwość i wszelką pomoc okazywaną siostrą przez wszystkie lata skierowała do parafian Matka Prowincjalna s. Regina Pobiedzińska i Wikaria Generalna s. Wanda Mikicka.
Następnie wszyscy z wielkim zainteresowaniem obejrzeli przedstawienie pt. „Siostry Franciszkanki Rodziny Maryi” w Mikstacie przygotowane przez dzieci ze Świetlicy Środowiskowej prowadzonej przez Siostry Franciszkanki Rodziny Maryi. Pojawiły się w nim postacie: Maryi, św. Józefa, św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, św. Franciszka, św. Rocha, którzy przyglądali się przybyciu i posłudze sióstr w Mikstacie. Scenariusz przedstawienia opracowała i dzieci przygotowała s. Joanna Szewczyk. Zebrani w kościele nagrodzili gromkimi brawami małych aktorów.
Jubileusz to czas dziękczynienia, radości, wspomnień, ale i planów na przyszłość. Jak nie dziękować Panu Bogu, za wszelkie dobro, które stało się naszym udziałem przez posługę sióstr. Niech św. Zygmunt Szczęsny oręduje za swoimi duchowymi córkami i wyprasza im to czego im potrzeba, a co jest zgodne z wolą Bożą.
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: