INGRES BP. WIESŁAWA LECHOWICZA DO KATEDRY POLOWEJ WOJSKA POLSKIEGO
FOTO GALERIA /fot. Krzysztof Stępkowski/
Przekroczyłem próg katedry polowej Wojska Polskiego w imię Jezusa Chrystusa, Dobrego Pasterza. „Służba” to słowo, które nas łączy i będzie łączyć. W tej postawie umacnia nas, chrześcijan, spojrzenie na Jezusa – powiedział biskup polowy Wiesław Lechowicz w sobotę 12 lutego w homilii podczas ingresu do katedry polowej Wojska Polskiego w Warszawie. W uroczystości wzięli udział arcybiskupi i biskupi, przedstawiciele władz państwowych, wojskowych oraz służb mundurowych.
Eucharystię w katedrze polowej poprzedziła uroczystość kanonicznego objęcia Ordynariatu Polowego przez nowego biskupa polowego. Bp Wiesław Lechowicz w obecności kolegium konsultorów Ordynariatu Polowego podpisał protokół kanonicznego objęcia ordynariatu.
Liturgię rozpoczęła procesja koncelebransów. W drzwiach katedry bp. Wiesława Lechowicza powitali dziekan kapituły katedralnej ks. płk SG Zbigniew Kępa i administrator katedry polowej ks. kpt Mateusz Korpak. Następnie wprowadzony do świątyni został sztandar Wojska Polskiego i odśpiewany Mazurek Dąbrowskiego. Ks. płk Bogdan Radziszewski, wikariusz generalny biskupa polowego powitał nowego biskupa polowego oraz wszystkich zebranych. Odczytana została bulla nominacyjna. Bp Lechowicz został wprowadzony na katedrę biskupów polowych. Abp Salvatore Pennacchio, nuncjusz apostolski w Polsce przekazał mu pastorał, który otrzymał od kapelanów w 1919 r. pierwszy biskup polowy, abp Stanisław Gall. Homagium bp. Wiesławowi Lechowiczowi złożyli kapelani, osoby życia konsekrowanego, przedstawiciele Wojska Polskiego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa oraz rodzina wojskowa.
Przykład Jezusa określa misję Kościoła – mówił. „Jego zadaniem jest głoszenie Ewangelii i przybliżanie ludzi do Boga, ale też bycie blisko człowieka, służenie człowiekowi poprzez zaspokajanie jego egzystencjalnego głodu” – powiedział.
Bp Lechowicz zwracając się do Wojska Polskiego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa oraz wszystkich służb mundurowych, podkreślił znaczenie słowa „służba”. „To słowo, które nas łączy i będzie łączyć – zaznaczył – w tej postawie umacnia nas, chrześcijan, spojrzenie na Jezusa, który nie przyszedł po to, aby Mu służono, lecz aby służyć”.
Swoją posługę biskupa polowego bp Lechowicz zawierzył Jezusowi, który nazwany jest Księciem Pokoju. „Jemu też polecam w modlitwie szczególnie wszystkich żołnierzy i kapelanów wojskowych – mówił – którzy w kraju i poza jego granicami z oddaniem oraz z narażeniem zdrowia i życia stoją na straży pokoju”.
Publikujemy pełną treść homilii:
Przekroczyłem próg katedry polowej Wojska Polskiego w imię Jezusa Chrystusa, Dobrego Pasterza. Obraz Dobrego Pasterza i słowa „Do końca ich umiłował” (J 13,1) towarzyszą mi od początku biskupiej posługi.
Ewangelia dzisiaj odczytana dobrze koresponduje z tym zawołaniem, ukazując cechy Pasterza zatroskanego o swój lud. Oto widzimy Jezusa otoczonego rzeszą ludzi, którzy trwają przy Nim – słuchają Jego słów i są świadkami dokonywanych przez Niego cudów. Jezus nie daje się jednak ponieść fali popularności. Nie koncentruje się na sobie, nie myśli o swoim zmęczeniu, lecz o innych. Mimo, że Jego misją jest głoszenie Ewangelii i przybliżanie ludzi do Królestwa Bożego, rozumie najbardziej elementarne potrzeby człowieka. Kierowany empatią i współczuciem wypowiada na widok otaczających Go ludzi słowa: „Żal mi tego ludu, bo już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. Jeśli ich puszczę zgłodniałych do domu, zasłabną w drodze, bo niektórzy z nich przyszli z daleka” (Mk 8,2-3). Wiemy co wydarzyło się później, rozmnożenie chlebów i ryb, tak że około czterech tysięcy ludzi nakarmiło się do syta.
Przykład Jezusa określa misję Kościoła, którego zadaniem jest głoszenie Ewangelii i przybliżanie ludzi do Boga, ale też bycie blisko człowieka, służenie człowiekowi poprzez zaspokajanie jego egzystencjalnego głodu. Dlatego św. Jan Paweł II w swej pierwszej encyklice pisał: „Jezus Chrystus jest tą zasadniczą drogą Kościoła. Jest też drogą do każdego człowieka” (Redemptor hominis, 13). „Ten człowiek jest pierwszą drogą, po której winien kroczyć Kościół w wypełnianiu swojego posłannictwa, jest pierwszą i podstawową drogą Kościoła, drogą wyznaczoną przez samego Chrystusa” (RH, 14).
Zachowanie Jezusa opisane w Ewangelii wskazuje kierunek duszpasterstwa, także kierunek duszpasterstwa w ramach Ordynariatu Polowego.
Z ewangelicznego opisu wyłania się bowiem Jezus, który służy. Miłość służebna charakteryzowała całe życie Jezusa, a swoje apogeum osiągnęła w momencie krzyżowej śmierci. „Nikt mi nie odbiera życia. Ja sam je oddaję” (J10,18) – mówił Jezus. Podobną miłością gotową nawet do oddania życia powinni się charakteryzować kapelani wojskowi, których w tym miejscu serdecznie pozdrawiam i składam wyrazy uznania dla ich służby żołnierzom, funkcjonariuszom i ich rodzinom, każdemu potrzebującemu i zagrożonemu człowiekowi, Kościołowi i Ojczyźnie. Dzisiaj do Was dołączam z nadzieją, że w podobnym duchu będę potrafił wypełniać powierzone mi przez Ojca Świętego zadania.
Z szacunkiem i uznaniem zwracam się do wszystkich, którzy pełnią chlubną i odpowiedzialną służbę, stojąc na straży wolności Ojczyzny i godności człowieka. Mam na myśli Wojsko Polskie, Straż Graniczną, Służbę Ochrony Państwa, wszystkie służby mundurowe.
„Służba” to słowo, które nas łączy i będzie łączyć. W tej postawie umacnia nas, chrześcijan, spojrzenie na Jezusa, który nie przyszedł po to, aby Mu służono, lecz aby służyć. W tym miejscu pragnę podziękować władzom państwa polskiego, na czele z Panem Prezydentem Rzeczypospolitej – Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych i Panem Ministrem Obrony Narodowej, że rozumieją i doceniają pomocną rolę Kościoła i duszpasterstwa w środowisku Wojska Polskiego.
Powróćmy do odczytanej dziś Ewangelii. W jaki sposób Jezus służy ludziom? Najpierw głosi Dobrą Nowinę, a następnie rozmnaża chleb i ryby, i dzięki temu zaspokaja głód zebranych wokół niego rzesz.
Człowiek nosi w sobie wiele głodów i pragnień: miłości, wolności, przyjaźni, pokoju, dobra, sprawiedliwości, prawdy, piękna. Kościół niosąc człowiekowi Jezusa obecnego w słowie Bożym i sakramentach, stara się odpowiadać na te egzystencjalne głody. Dziękując władzom państwowym i moim poprzednikom, biskupom polowym, za stworzenie warunków do prowadzenia duszpasterstwa w ramach Ordynariatu Polowego, zapewniam, że w dalszym ciągu priorytetem pozostanie dla nas, duchownych, zaspakajanie tych głodów poprzez głoszenie Ewangelii i sprawowanie sakramentów świętych.
Podstawowym głodem, pragnieniem serca każdego człowieka jest głód pokoju. Dlatego dzisiaj modlimy się słowami z Księgi Liczb, odnosząc je do całej naszej Ojczyzny i do każdego obywatela Polski w kraju i za granicą: „Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem” (Lb 6, 24-26). Dar pokoju, jak wynika z natchnionego tekstu, jest ściśle związany z obliczem Boga. Bóg nie jest więc zagrożeniem dla pokoju, ale jego sprzymierzeńcem i gwarantem. Zagrożeniem dla pokoju nie jest religia, lecz jej karykatura i instrumentalne traktowanie.
Zatem Jezusowi, który nazwany jest przez proroka Księciem Pokoju zawierzam dzisiaj moją posługę biskupa polowego. Jemu też polecam w modlitwie szczególnie wszystkich żołnierzy i kapelanów wojskowych, którzy w kraju i poza jego granicami z oddaniem oraz z narażeniem zdrowia i życia stoją na straży pokoju.
Myśl o Jezusie, który jest blisko każdego człowieka, służy mu i zaspokaja jego głody, dodaje mi odwagi i koi moje obawy związane z podjęciem obowiązków biskupa polowego. Stojąc przed wami, podobnie jak św. Paweł przed Koryntianami, „w słabości i bojaźni, i z wielkim drżeniem” (1 Kor 2,3) powierzam się tajemnicy mocy i mądrości Bożej. Wierzę i liczę na to, że tajemnica mocy i mądrości Bożej będzie także mi towarzyszyć w posłudze, którą dziś podejmuję dla dobra Ojczyzny i Kościoła, Wojska Polskiego i Ordynariatu Polowego.
Bulla o nominacji nowego Biskupa Polowego bp. Wiesława Lechowicza
W uroczystości oprócz duchowieństwa (w tym wielu kapelanów wojskowych) i członków rodziny, uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych. Prezydenta RP reprezentowali Grażyna Ignaczak-Bandych, szefowa Kancelarii Prezydenta RP oraz Mirosław Wiklik, dyrektor gabinetu szefa BBN. Obecni byli także minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i Jan Dziedziczak, sekretarz stanu, pełnomocnik rządu do spraw Polonii i Polaków za Granicą oraz Błażej Poboży, podsekretarz stanu w MSWiA. Obecni byli szef Sztabu Generalnego WP gen. Rajmund Andrzejczak, gen. Jarosław Mika, Dowódca Generalny, gen. broni Tomasz Piotrowski, Dowódca Operacyjny, komendanci służb mundurowych, żołnierze i funkcjonariusze.
Po Komunii odczytany został list od Prezydenta RP Andrzeja Dudy. „Wyrażam przekonanie, że arcypasterskie posługiwanie Księdza Biskupa zapisze się w historii Ordynariatu Polowego jako czas owocnej służby Bogu i Ojczyźnie” - napisał prezydent.
Andrzej Duda podkreślił, że żołnierska codzienność to nieustanny wysiłek, doskonalenie umiejętności, ćwiczenia, utrzymanie gotowości obronnej państwa. „To więcej niż zawód wymagający najwyższego profesjonalizmu, to jedna z najbardziej wymagających dróg życiowych. Na tej drodze już od wieków towarzyszą im kapelani. Niosą otuchę i świadectwo wiary, ułatwiają uczestnictwo w życiu Kościoła, pomagają wzrastać jako odważnym patriotom i ludziom służby. Są wszędzie tam, gdzie żołnierze i pracownicy wojska wraz z rodzinami” - podkreślił prezydent.
„Dlatego z satysfakcją przyjąłem wiadomość, że w poczet katolickich biskupów Wojska Polskiego wstępuje dzisiaj syn ziemi tarnowskiej, wyróżniającej się żarliwym patriotyzmem oraz szczególnym przywiązaniem do chrześcijańskiego dziedzictwa naszej Ojczyzny” - zaznaczył Andrzej Duda.
Gratulacje nowemu biskupowi polowemu złożył także minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, który powitał bp. Wiesława Lechowicza w „rodzinie wojskowej”. – Jestem przekonany, że posługa kapłańska i biskupia będzie wsparciem duchowym dla żołnierzy Wojska Polskiego, którzy pełnią swą codzienną służbę w imię bezpieczeństwa naszej Ojczyzny. Życzę, żeby ta posługa przynosiła Księdzu Biskupowi satysfakcję z dobrze wypełnionego obowiązku, w imię naszej rzymskokatolickiej wiary i w imię wparcia tych wszystkich, którzy tego potrzebują” - mówił minister obrony narodowej.
Życzenia złożył także abp Salvatore Pennacchio, najpierw dziękując za prowadzenie duszpasterstwa wojskowego abp. Józefowi Guzdkowi, poprzedniemu biskupowi polowemu. „Podczas ogłoszenia twojej nominacji tu, w katedrze polowej, publicznie deklarowałeś, że swoją nową służbę przyjmujesz z pokorą, posłuszeństwem i nadzieją. I niech tak się stanie. Życzę Ci, biskupie Wiesławie, abyś z gorliwością wypełniał swoje nowe zadanie, wsłuchując się z pokorą także w to, co do Ciebie mówią twoi diecezjanie, tak świeccy, jak i duchowni” – powiedział Nuncjusz Apostolski w Polsce.
Z kolei w imieniu Episkopatu Polski gratulacje złożył abp Stanisław Gądecki. Wspominając ponad dziesięcioletnią posługę bp. Lechowicza jako delegata KEP odpowiedzialnego za duszpasterstwo polskiej emigracji, prosił jednocześnie dla nowego biskupa polowego o ducha męstwa. „Zechciej pamiętać, że fałszywe męstwo jest tak samo szkodliwe, jak fałszywa łagodność. Męstwo staje się przekonujące, jeśli nie jest bezwzględnością, ani uporem, lecz odwagą prawdy. Łagodność zaś staje się przekonująca, jeśli nie jest słabością, lecz dobrocią płynącą z siły wiary” – powiedział abp Gądecki.
Nowy Ordynariusz Wojskowy podziękował za gratulacje i życzenia władzom państwowym i kościelnym. Zwrócił się także z podziękowaniami do środowiska wojskowego. – Rodziną, w którą dziś wchodzę jest Ordynariat Polowy. Serdecznie dziękuję za przybycie na ingres, modlitwę i życzliwe przyjęcie księżom kapelanom, żołnierzom Wojska Polskiego i funkcjonariuszom służb mundurowych. Te podziękowania kieruję na ręce szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmunda Andrzejczaka i pana Błażeja Pobożego, podsekretarz Stanu w MSWiA – powiedział. Podziękował także tym, z którymi łączą go więzy krwi i miłości, czyli rodzicom i rodzeństwu.
Po błogosławieństwie bp Wiesław Lechowicz udał się na Plac Krasińskich, gdzie zgodnie z ceremoniałem wojskowym przyjął meldunek w towarzystwie gen. bryg. Tomasza Dominikowskiego, dowódcy Garnizonu Warszawa, oddał hołd sztandarowi Wojska Polskiego i złożył wiązankę kwiatów pod Pomnikiem Powstania Warszawskiego.
Za: Ordynariat Polowy/ BP KEP
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: