Piękny duchowo był dzień 13 października A.D. 2019 roku. Zbiegło się w nim tyle ważnych wydarzeń. Przypadł tym razem w niedzielę, dzień Pański. W tym dniu przeżywaliśmy także XIX Dzień Papieski, który tym razem przebiegał pod hasłem: „Wstańcie, chodźmy”. Wreszcie był to dzień fatimski. W niedzielny wieczór mikstacka świątynia wypełniła się wiernymi, którzy w tym szczególnym dniu przyszli na ostanie w tym roku nabożeństwo fatimskie. Nabożeństwu przewodniczył ks. kan. Krzysztof Ordziniak. Przed 102 laty miało miejsce szóste objawienie fatimskie. Przy pięknie ozdobionej kwiatami figurze Matki Bożej Fatimskiej ustawionej w środkowej nawie płonęła świeca. To od niej, po zakończeniu trzeciej tajemnicy, ministrant odpalił świeczkę i zaniósł płomień jej wiernym zebranym w kościele. Na początku ks. proboszcz przybliżył zebranym okoliczności szóstego objawienia się Fatimskiej Pani. W czasie tego objawienie Maryja powiedziała do Łucji: „chcę ci powiedzieć, żeby zbudowano tu na moją cześć kaplicę. Jestem Matką Boską Różańcową. Trzeba w dalszym ciągu codziennie odmawiać różaniec”. Zapowiedziała także zakończenie wojny. We wrześniu Maryja zapowiadała „ w październiku przybędzie również Nasz Pan, Matka Boża Bolesna i z Góry Karmelu, św. Józef z Dzieciątkiem Jezus, żeby pobłogosławić świat”. Z relacji zgromadzonych wynikało, że zobaczyli św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus i Maryją. Święty Józef z Dzieciątkiem błogosławili świat wykonując ręką znak w kształcie krzyża. Podczas tego objawienia miał miejsce cud słońca. W jego atmosferę wprowadziły nas przytoczone przez ks. kanonika opisy prasowe z tamtego okresu. Nawiązując do słów Ewangelii, które Kościół przeznaczył na XXVIII niedzielę ks. kan. Krzysztof zachęcał zebranych, by ta modlitwa różańcowa była naszym dziękczynieniem za pontyfikat św. Jana Pawła II, za Jego przykład umiłowania Maryi, ale także za ocalenie Go podczas zamachu. W modlitwie polecaliśmy także naszą ojczyznę. Był też czas, by w cichości serca przedstawić Pani z Fatimy nasze osobiste intencje, zarówno podziękowania jak i prośby, z którymi przyszliśmy na modlitewne spotkanie.Rozważaliśmy tajemnice chwalebne różańca. Kontemplacja każdej tajemnicy zakończone było postanowieniem. W pierwszej tajemnicy rozważaliśmy Zmartwychwstanie Pana Jezusa. Postanowienie, które wybrzmiało po rozważeniu tej tajemnicy zachęcało nas do ożywienia w sobie życia nadprzyrodzonego poprzez częste korzystanie z sakramentów świętych. W drugiej tajemnicy rozważaliśmy Wniebowstąpienie Jezusa. Ważne dla naszego duchowego rozwoju postanowienie wybrzmiało po rozważaniu drugiej tajemnicy chwalebnej. Zachęcało ono do unikania najmniejszego grzechu i zgadzania się zawsze z wolą Bożą. W kolejnej tajemnicy rozważaliśmy Zesłanie Ducha Świętego. Po tej tajemnicy popłynęły do zebranych słowa zachęty do codziennej modlitwy do Ducha Świętego. Po czwartej tajemnicy wybrzmiały następujące słowa postanowienia: „ Dozwól Panno Święta, bym Cię godnie chwalił. Udziel mi mocy przeciw Twoim wrogom". Rozważając piątą tajemnicę uczestniczący w nabożeństwie usłyszeli słowa zachęty do tego, by uczynili Maryję Królową swoich serc. Następnie odmówiliśmy modlitwę Anioła z Fatimy do Trójcy Przenajświętszej, by po jej zakończeniu za krzyżem i figurą Matki Bożej ze śpiewem „ Z dalekiej Fatimy…”, z płonącymi lampionami wyruszyć w procesji wokół kościoła. Z wieży rozległo się bicie dzwonów. Był to znak, że właśnie wybiła godzina 21:00 i czas na Apel Jasnogórski, który zaśpiewaliśmy w łączności z Jasną Górą- duchową stolicą Polski. Ksiądz kanonik udzielił wszystkim błogosławieństwa. Potem otoczyliśmy figurę Fatimskiej Pani i zaśpiewaliśmy kołysankę „Zapada zmrok…”. Piękny duchowo dzień 13 października za nami…
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: