W homilii biskup kaliski wskazując na św. Andrzeja Apostoła podkreślał, że każdy chrześcijanin jest powołany do głoszenia Słowa Bożego. - Jezus wzywa nas, abyśmy podjęli głoszenie Dobrej Nowiny, bo w ten sposób wiara odradza się i umacnia w ludziach. Wiara rodzi się ze słuchania, ale tylko wtedy jest skuteczna, kiedy jest poparta świadectwem – powiedział celebrans.
Zachęcał wiernych do pielęgnowania świętych tradycji. – Żyjemy dzisiaj w Europie, gdzie ludzie wstydzą się Chrystusa i korzeni chrześcijańskich – zaznaczył hierarcha.
Przekonywał, że Kościół bez wiary słabnie i upada. - Wiara jest łaską, ale wiarę też można stracić, jeżeli nie modlimy się, nie korzystamy z sakramentów świętych. Wiara musi być karmiona Słowem Bożym, modlitwą i odwagą. O żywotności Kościoła nie decydują programy duszpasterskie, ale spotkania ludzi z Bogiem. Wiary nie przekazują struktury kościelne, ale osoby – mówił kaznodzieja.
Podkreślał, że zadaniem ludzi wierzących jest przyprowadzanie innych do Chrystusa. - Św. Andrzej uczy nas apostolstwa, ale też odwagi i wierności Chrystusowi. Tego Wam i sobie życzę, abym mógł być odważnym znakiem obecności Boga wśród ludzi – powiedział bp Janiak.
Podziękował parafianom za podjęcie trudu ratowania zabytkowej kolegiaty i pałacu infułatów.
Po komunii św. odmówiono nowennę do św. Józefa przed rozpoczęciem Nadzwyczajnego Roku Świętego Józefa Kaliskiego.
Wraz z biskupem kaliskim Edwardem Janiakiem modlili się: o. Medard Marek Hajdus, proboszcz parafii św. Andrzeja w Choczu, ojcowie franciszkanie, kapłani z dekanatu czermińskiego z dziekanem ks. kan. Markiem Kozicą, władze samorządowe, członkowie Stowarzyszenia „Ratujemy Naszą Kolegiatę” oraz licznie zgromadzeni parafianie.
Obecnie wierni gromadzą się na modlitwie w kościele klasztoru franciszkanów. Parafianie podjęli decyzję o remoncie zabytkowej kolegiaty i pałacu infułatów. Powołali Stowarzyszenie „Ratujemy Naszą Kolegiatę” w celu pozyskiwania środków na wielki i kosztowny remont obiektów. Obie te budowle wybudowane zostały na ruinach zamku z czasów Kazimierza Wielkiego. Niestety, przyroda ani historia nie oszczędzały budynków. Płynąca obok Prosna powodowała podmakanie fundamentów, co groziło zawaleniem. Obecnie trwają prace związane z gruntownym remontem świątyni i pałacu.Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: