2020-12-13 22:48
Ks. Robert Capała
Nowa chorągiew rycerzy Jana Pawła II
13 grudnia 2020 roku powstała w parafii p.w. Matki Bożej Królowej Polski w Nowej Dębie chorągiew Zakonu Rycerzy Jana Pawła II
Nowi rycerze Jana Pawła II
Autor/źródło: Ks. Robert CapałaPrzed sumą niedzielną, o godz 12:00 w kościele parafialnym zebrali się rycerze Jana Pawła II z Ostrowca Świętokrzyskiego oraz Warszawy na czele z generałem Krzysztofem Wąsowskim aby uczestniczyć w erygowaniu kolejnej chorągwi tego zakonu. Obrzędu tego dokonał szafarz generalny Marek Celiński wraz z Ks. Proboszczem Henrykiem Królem. Do chorągwi zostało włączonych czterech braci (tak rycerze zwracają się do siebie), którzy odbyli specjalne przygotowanie.Nowi rycerze otrzymali specjalny strój, szkaplerz oraz różaniec i sztandar
W uroczystości wzięli udział także komandor - rycerz odpowiedzialny za wszystkie chorągwie na terenie diecezji - Wojciech Kosanowski, oraz wielki rycerz z Ostrowca - Dariusz Nochelski. W przygotowaniu uroczystości pomagał prowincjał - rycerz odpowiedzialny za polska prowincję - Krzysztof Gralik oraz kustosz generalny.
Następnie rycerze uczestniczyli wraz z zebranym ludem Bożym w Eucharystii, której przewodniczył Ks. Henryk Król, a koncelebrował proboszcz-senior, Ks. Mieczysław Wolanin. Słowo Boże głosił Ks. Robert Capała. Po Mszy świętej generał zakonu przedstawił zebranym wiernym tę wspólnotę, po czym rycerze udali się do salki parafialnej na pierwsze spotkanie, na którym wybrano władze nowo powstałej chorągwi. Wielkim rycerzem Chorągwi Matki Bożej Królowej Polski w Nowej Dębie został brat Wojciech Bulanowski.
Rycerze Jana Pawła II to męska wspólnota, istniejąca już 10 lat, która stawia sobie za cel
- umacnianie wiary i rozwijania katolickiej duchowości osób świeckich w tym zwłaszcza duchowości męskiej
- rozwijanie wrażliwości i dzieł miłosierdzia w tym w szczególności w zakresie godności i pełnej ochrony życia ludzkiego
- rozwijanie wzajemnej pomocy bratniej Rycerzy
- wspieranie duchowieństwa w każdej dziedzinie ich kapłańskiej posługi
- dbanie o rozwój patriotyzmu i miłości ojczyzny
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi:
2020-12-13 17:14:14
Zaczynam dzień z Ewangelią
Z obfitości serca mówią nie tylko ludzkie czyny, ale też i usta. Adwent, który przeżywamy w sposób szczególny woła o prawdę. Woła o głęboki rachunek sumienia w świetle tego, co widzą nasze oczy, co słyszą uszy a czego usta nie chcą wyznać.
2020-12-13 18:35:29
Kard. Müller: przyjmowanie Komunii św. przez polityków proaborcyjnych to bluźnierstwo!
Mianem bluźnierstwa określił były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Müller fakt przystępowania proaborcyjnych polityków katolickich do Komunii św. Stwierdził, że nie odmawianie im Eucharystii przez biskupów i kapłanów należy do spuścizny McCarricka.
2020-12-13 18:43:22
Betlejemskie Światło Pokoju dotarło już na Jasną Górę
Na Jasną Górę po raz 30. dotarło Betlejemskie Światło Pokoju. Od ognia z Groty Narodzenia Chrystusa, co roku zapalane są wieczne lampki w kaplicy Matki Bożej. Przesłaniem tegorocznej akcji jest „Światło służby”.
2020-12-14 08:42:51
Witebsk: skazany ksiądz już na wolności
Proboszcz kościoła w Rossonach na Witebszczyźnie, ks. Wiaczasłau Barok po 10 dniach został zwolniony z aresztu – podaje portal belsat.eu. Duchowny został skazany z artykułu kodeksu wykroczeń, dotyczącego „propagandy lub publicznej demonstracji oraz rozpowszechniania symboli i atrybutów nazistowskich”.
2020-12-14 10:33:23
„Kosmiczna” szopka w Watykanie: czy sztuka sakralna ma szokować?
Zaprezentowana w tym roku na Placu św. Piotra w Watykanie bożonarodzeniowa szopka wzbudza olbrzymie kontrowersje. Wykonane z ceramiki figury przypominają raczej postacie z epopei kosmicznych niż Świętą Rodzinę w stajence betlejemskiej
2020-12-14 10:34:19
Pandemia pokazała, jak bardzo potrzebujemy siebie nawzajem – także żeby spokojnie umrzeć
To paradoks pandemii – izolacja społeczna pokazała, jak bardzo siebie nawzajem potrzebujemy. Tak na co dzień, żeby żyć, ale też i w szczególnych momentach – jak umieranie, żeby móc spokojnie umrzeć. Ważna jest wtedy obecność zarówno bliskich, jak i kapelanów.