Piękne duchowo były te przedodpustowe i odpustowe dni u Świętego Rocha w Mikstacie. Wypełniła je modlitwa, wsłuchiwanie się w słowo Boże, pochylanie się nad błogosławieństwami wygłoszonymi przez Jezusa na Górze. My także wsłuchiwaliśmy się w nie na Górze, w miejscu które w sposób szczególny czczony jest św. Roch. To przez jego wstawiennictwo zanosiliśmy do Boga dziesiątki próśb i podziękowań, bo wierzymy i wielokrotnie doświadczyliśmy tego, że jest on patronem codziennych trudnych spraw. Potem całonocne czuwanie modlitewne przy Jezusie ukrytym w Najświętszym Sakramencie i relikwiach św. Rocha. Rankiem wraz ze wschodem słońca w sanktuarium wybrzmiały Godzinki o św. Rochu Wyznawcy. Bogaty był program uroczystości odpustowych. Rozpoczęły się spotkaniem modlitewnym osób chorych i starszych przy relikwiach bł. Hanny Chrzanowskiej i św. Rocha. Warto zauważyć jeszcze jedną grupę, która w czwartkowe popołudnie już po błogosławieństwie zwierząt i odpustowej sumie przybyła na swoje spotkanie z Jezusem i św. Rochem. To rodzice wraz z dziećmi. Znane nam są słowa Jezusa: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie, nie zabraniajcie im” . Nie tylko nie zabraniali, ale przyprowadzili swoje dzieci do Jezusa i naszego niebieskiego patrona św. Rocha rodzice, którzy przybyli na godz. 18:00 na Eucharystię sprawowaną przez ks. Marcina Walczaka w ich intencji. Wraz z ks. Marcinem przy ołtarzu stanął ks. kan. Jerzy Rasiak. W słowie skierowanym do zebranych ks. Marcin nawiązując do słów Ewangelii podkreślił, że gdyby do nas należało osądzanie ludzkich grzechów i przewinień bylibyśmy podobni do tego sługi, który miał niewyobrażalnie wielki dług. Jest on człowiekiem który z jednej strony prosi o przebaczenie, z drugiej sam nie potrafi wybaczyć. Zaakcentował, że często zachowujemy się podobnie, gdy ktoś zawini wobec nas przechowujemy, w pamięci wypominamy takiej osobie przez długie lata, a nawet przez całe życie. Sytuacje takie dotyczą często osób sobie najbliższych. Celebrans podkreślił, że Jezus zachęca nas do innej postawy, taką jaką my znamy. Gdy zawinimy wobec kogoś chcemy, by przyjął nasze przeprosiny od razu. Zwrócił uwagę, że jeśli dzieci przepraszają rodziców, to są szczere, natomiast dorośli mają często problem z tym, by kogoś przeprosić. Zwrócił uwagę na konieczność przebaczenia nie tylko ustami, ale przede wszystkim sercem. Kończąc ks. Marcin powiedział: „ Niech dzisiejsza Ewangelia prowadzi nas w naszym życiu. Amen”. Po mszy świętej ks. kan. Jerzy Rasiak, ks. kustosz Krzysztof Ordziniak i ks. Marcin udzielali indywidualnego błogosławieństwa dzieciom. Piękny był ten czas spotkania dzieci z Jezusem i św. Rochem i ważnym… Dlaczego? To modlitewne spotkanie zamknęło koło przekazu międzypokoleniowego wiary i tradycji. Rozpoczęły odpustowe obchody osoby starsze, te które przekazują młodym wiarę i piękne zwyczaje odpustowe, zakończyli najmłodsi. Mamy nadzieję, że za kilkanaście lat i oni przyprowadzą tutaj swoje dzieci. Uroczystości odpustowe zbliżały się do końca. Po mszy świętej procesja z Najświętszym Sakramentem i relikwiami św. Rocha wyruszyła z powrotem do fary.
Zakończył się odpustowy czas. Wokół sanktuarium zapanowała cisza, ale wiele osób do późnych godzin nawiedzało sanktuarium i stawało nad grobami, tych którzy poprzedzili nas w drodze do Pana.
Przed nami, w niedzielę 19 sierpnia, Dzień dziękczynienia. Będziemy dziękować za zbiory, za tych którzy pomogli zorganizowaniu uroczystości odpustowych. Mamy nadzieję, że ten odpustowy czas wyda piękne duchowe owoce…
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: