Trwa Nadzwyczajny Rok Świętego Józefa Kaliskiego. Sobota, 22 września była kolejnym dniem, kiedy Narodowe Sanktuarium Świętego Józefa nawiedziła liczna rzesza pielgrzymów z różnych zakątków kraju. Byli wśród nich m.in. pielgrzymi z Warszawy i okolic, Częstochowy, Gdańska, Zabrza, Białej Podlaski, Krakowa. Nie brakowało także grup z diecezji kaliskiej, której patronuje św. Józef. W Nadzwyczajnym Roku Świętego Józefa do sanktuarium pielgrzymują w soboty poszczególne parafie kaliskiej diecezji. W ostatnią sobotę czas swego spotkania ze św. Józefem przeżywały parafie: Sulmierzyce, Uszyce, Łąkociny, Uszyce i Mikstat. Grupa parafian mikstackich udała się do Kalisza pod opieką duchową ks. kan. Krzysztofa Ordziniaka. Dodajmy, że ks. kanonik przez dwa i pół roku posługiwał jako wikariusz w Kaliskim Sanktuarium. Tu, jak często podkreśla, obserwując ks. prałata Jacka Plotę, kustosza zdobywał doświadczenie w posługiwaniu pielgrzymom. Okazało się ono bardzo cenne i pomocne, bo dziś sam pełni posługę kustosza w Diecezjalnym Sanktuarium Świętego Rocha w Mikstacie. Wypełnił się pielgrzymami Polski Nazaret w sobotnie przedpołudnie. Na początku spotkania ks. prałat Jacek Plota, kustosz Narodowego Sanktuarium Świętego Józefa przybliżył zebranym historię powstania obrazu. Podkreślił jednocześnie, że wierni modlą się do św. Józefa w bardzo różnych sprawach mi. in. o potomstwo, o budowę domu, o pracę, o znalezienie drugiej połowy, o zdrowie. Polecają św. Józefowi wiele trudnych spraw. O godz. 11:00 odbyło się uroczyste odsłonięcie „ Cudownego Obrazu” Świętego Józefa Kaliskiego. Konferencję tematyczną o św. Józefie wygłosił ks. Szymon Rybak, który przez pięć lat posługiwał jako wikariusz w tym sanktuarium. Rozpoczynając ks. Szymon podkreślił, że nie jest przypadkiem, że się tutaj w tym Narodowym Sanktuarium Świętego Józefa znaleźliśmy. Jak podkreślił, gdy patrzymy na życie z perspektywy wiary to nic nie jest przypadkiem. Zaakcentował, że jeśli tu jesteśmy to Pan Bóg chce nam coś powiedzieć. Zwrócił uwagę, że czasami trudno nam jest przyjąć, zwłaszcza w chwilach trudnych doświadczeń, że Pan Bóg jest obecny w całym naszym życiu. Podkreślił, że św. Józef nazywany jest „milczącym Świętym”, ale mimo to może nam bardzo dużo powiedzieć. Kontynuując ks. Szymon zapytał: czego nas uczy dziś św. Józef? Zwrócił uwagę, że św. Józef jest nazywany patronem na nasze czasy, patronem Kościoła, patronem rodzin, patronem małżeństw, ludzi pracy. Zachęcał, by przyjrzeć się obrazowi, znajdującemu się w Kaplicy Cudownego Obrazu. Zaznaczył, że chciałby zatrzymać się na chwilę na sprawie, którą spychamy na ostatni plan - na śmierci. Przypomniał, że Święty Józef jest patronem dobrej śmierci. Wyjaśnił co to określenie dobra śmierć oznacza. Wskazał na trzy jej wyznaczniki: zasnąć spokojnie i nie cierpieć, odejść w gronie najbliższych i wreszcie odejść będąc pojednanym z Bogiem i Kościołem. Zachęcał, by nie uciekać od tematu śmierci, myślenia o niej, bo życie każdego kiedyś się skończy. W dalszej części konferencji ks. Szymon zwrócił uwagę na kształt obraz. Podkreślił, że ma on charakterystyczne ścięcia do góry, dzięki nim jego kształt kojarzy się z domem. Zebrani w Narodowym Sanktuarium św. Józefa przybyli tu z konkretnych domów-dodał. Pytał, co świadczy o wielkości naszych domów w czasach współczesnych. Zaznaczył, że o wielkości domu nie świadczą zgromadzone w nim dobra materialne, ale panująca atmosfera, więzi, relacje łączące osoby w nim mieszkające. Dalej ks. Szymon pytał: „ Z jakiego domu przyjechałeś? Czego ci w życiu brakuje? Może właśnie tego, normalnej atmosfery, atmosfery miłości i szacunku. Dzisiaj św. Józef chce być tym, który chce temu wszystkiemu zaradzać”. Ponadto kapłan zwrócił uwagę, że patrząc na obraz w linii pionowej widzimy Trójcę Przenajświętszą: Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego, natomiast w linii poziomej trójcę ziemską Boga- Człowieka Jezusa, Józefa i Maryję. Zwrócił uwagę, że twarz Boga Ojca i św. Józefa jest taka sama. Wyjaśnił, że głową Świętej Rodziny był św. Józef. To on jako mąż i jako ojciec zaradzał problemom, uczył modlitwy Jezusa. Kontynuując podkreślał, że św. Józef jest tym, który może zaradzić naszym potrzebom, możemy do niego przychodzić ze wszystkim, bo on chce byśmy zaprosili go do tego wszystkiego co dla nas trudne. Kolejną kwestią na którą, jak podkreślił głoszący konferencję, warto zwrócić uwagę patrząc na obraz św. Józefa Kaliskiego jest rodzina. Podkreślał, że źródło tego z czym przychodzą, przyjeżdżają pielgrzymi tkwi w rodzinie. Zachęcał, by patrząc na obraz dostrzec, że dłonie Jezusa i Maryi splecione są w Jezusie i dodał, że siłą ich małżeństwa i rodziny jest Bóg. Ks. Szymon postawił zebranym pytanie: gdzie w twoim domu jest Bóg?W dalszej części konferencji kapłan zwrócił uwagę na liczne wota znajdujące się w sanktuarium i opowiedział dwa świadectwa ukazujące skuteczność orędownictwa św. Józefa. Kończąc ks. Szymon podkreślił, że nie ma takiej sytuacji w naszym życiu, której Bóg nie może zmienić. Podkreślił, kolejny raz, że nie jest przypadkiem, że się tu dzisiaj znaleźliśmy i prosił „Niech Święty Józef będzie dla nas dzisiaj opiekunem. Amen”.
Po konferencji w Kaplicy Cudownego Obrazu zostało odprawione nabożeństwo do św. Józefa, które poprowadził ks. Michał Świgoniak. Ku niebu popłynęły słowa powitania św. Józefa, podziękowania za otrzymane łaski, ale także prośby, które w sobotnie przedpołudnie zostały złożone w sanktuarium. Po nich odmówiona została Litania do św. Józefa. Gdy zegar na wieży wybił godzinę dwunastą odśpiewany został Anioł Pański. Po modlitwie ks. prałat Jacek Plota, skierował słowa powitania do pielgrzymów. Najważniejszym punktem sobotniego spotkania ze Świętym Józefem była Eucharystia. Przewodniczył jej ks. prałat Jacek Plota, kustosz tego wyjątkowego miejsca, a współcelebransami kapłani przybyli z wiernymi ze swoich parafii. Homilię podczas Mszy św. wygłosił ks. Szymon Rybak. Rozpoczynając podkreślił, że nie jest przypadkiem, że znaleźliśmy się w Narodowym Sanktuarium Świętego Józefa właśnie w tym dniu. Zachęcał do tego, by poszukać samodzielnie odpowiedzi na pytania, po co się tutaj znaleźliśmy? Co św. Józef chce powiedzieć każdemu z nas? Nawiązując do słów Ewangelii (Łk8,4-15) podkreślił, że Pan Bóg jest tym, który sieje Słowo, niezależnie od tego, gdzie ono padnie, mając nadzieję, że wyda ono plon. Zaznaczył, że patrząc na życie św. Józefa widzimy, że jest ono żyzną glebą. Następnie ks. Szymon przywołał historię którą kiedyś usłyszał, a dotyczyła ona pytania, jakie konająca matka postawiła synowi kapłanowi: Czy ty naprawdę, żyjesz z Jezusem? Matka podkreśliła, że nie pyta syna kim jest, jakie ma znajomości, jaką ma władzę, ale czy naprawdę żyje z Jezusem. Kontynuując kaznodzieja podkreślił, że nie interesują go znajomości, pozycja społeczna, status materialny, decyzje, które mają do podjęcia zebrani w sanktuarium, ale interesuje go to czy naprawdę żyją z Jezusem. Jednocześnie podkreślił, że nie chodzi tutaj o deklaracje, ale o autentyczne życie wiarą. Ks. Szymon zachęcał, by szukać odpowiedzi na pytanie: kim jest dla nas Jezus, ale nie w deklaracji, tylko w konkretnych sytuacjach życiowych, podczas spotkań z różnymi ludźmi, w podejmowanych decyzjach. Podkreślał, że patrząc na św. Józefa widzimy, że nie składał Bogu wielkich deklaracji, ale cały czas żył słowem Bożym, mówił Bogu o swoich lękach.
Dalej kapłan pytał: „ Czym ty się właściwie kierujesz podejmując decyzje życiowe ? Które wartości są dla ciebie najważniejsze?”. Nawiązując do Ewangelii pytał jaką jesteśmy ziemią dzisiaj? Kim jest dla nas Jezus? To pytania, które musimy sobie postawić i nie da się od nich uciec, jeśli nie teraz to w godzinie naszej śmierci -– dodała kaznodzieja. Jednocześnie podkreślił, że życie wiara nie jest łatwe, ale jeśli żyjemy autentycznie wiarą, to nie ma takiej sytuacji, która może nas jej pozbawić. Następnie nawiązał do filmu „ Bóg nie umarł”, zaakcentował, że trudne doświadczenia są dla nas wielką próbą. Pytał, czy mimo, iż tu jesteśmy nie nosimy w sercu jakiegoś żalu do Boga, o to, że życie ułożyło się nie po naszej myśli. Zaznaczył, że taką postawę mógł przyjąć św. Józef, ale on zgodził się na wolę Bożą względem niego, mimo, iż nie wszystko rozumiał. Kończąc homilię ks. Rybak powiedział: „ Patrząc na św. Józefa trzeba nam prosić, byśmy byli silni wiarą. I wracam do tego pytania, które postawiłem na początku. Nie pytam cię kim jesteś, nie pytam cię kogo znasz, nie pytam cię jakie masz znajomości i jaki status majątkowy. To twoje życie. To co mnie dzisiaj interesuje jeśli myślę o tobie, to tylko jedynie ta rzecz: czy ty prawdziwie żyjesz z Jezusem? Nie w deklaracjach, ale na co dzień w wyborach, decyzjach, rozmowach. Czy tu Bóg jest obecny? I Święty Józef, bracia i siostry, dzisiaj nam oręduje. Niech stanie się twoim Patronem tych wszystkich twoich trudnych spraw, które tu dzisiaj przywozisz. Może takich, że aż chce się płakać. Niech dzisiaj św. Józef będzie naszym orędownikiem. Amen”.
Przed końcowym błogosławieństwem ks. prałat wraz kapłanami udał się do Kaplicy Cudownego Obrazu, gdzie dokonany został akt zawierzenia parafii, wspólnot, zgromadzeń zakonnych, rodzin pod szczególną opiekę św. Józefa specjalnym aktem zawierzenia na Nadzwyczajny Rok Świętego Józefa.
Wiele ważnych słów padło w konferencji i homilii skierowanej do pielgrzymów przez ks. Szymona Rybaka. Wiele pytań, na które odpowiedzi powinien poszukać każdy z nas. Pytań ważnych, bo mogących pomóc nam w przemianie życia, naszych relacji z Bogiem i bliźnimi. Piękny był ten sobotni czas spędzony w Narodowym Sanktuarium Świętego Józefa. Po Eucharystii wielu pielgrzymów zatrzymywało się jeszcze na chwilę modlitewnej zadumy i refleksji przed Kaplicą Cudownego Obrazu. Zachęcamy do nawiedzenia Kaliskiego Nazaretu. Można uzyskać tu odpust zupełny i ofiarować go za siebie, bądź za zmarłą osobę. Korzystajmy z tego szczególnego daru łaski złączonego z przeżywanym Nadzwyczajnym Rokiem Świętego Józefa Kaliskiego. Ks. prałat Jacek Plota, kustosz Narodowego Sanktuarium Świętego Józefa z uśmiechem i niezwykłą życzliwością wita wszystkich pielgrzymów. Tu, w Kaliskim Sanktuarium św. Józefa naprawdę poczujecie atmosferę Nazaretańskiego Domu. To Narodowe Sanktuarium Świętego Józefa nazywane jest przecież Polskim Nazaretem...
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: