Opłatek, wigilijna wieczerza, śpiew kolęd i betlejemska szopka, bez nich trudno wyobrazić sobie Bożonarodzeniowy czas. Mają swoją głęboką wymowę i symbolikę. Przypominają nam o tym, że Jezus będąc Synem Bożym, by być bliżej nas, przyszedł na świat w ubogich warunkach. Betlejemskie szopki … trudno bez nich wyobrazić sobie kościoły, często pojawiają się w naszych domach. Są różne: duże i małe, ruchome i statyczne, z żywymi zwierzętami albo z tymi wykonanymi z drewna czy gipsu. Wszystkie są piękne, bo w ich wykonanie wkłada się zazwyczaj sporo pracy, ale przede wszystkim … serca. Zapewne sporo serca włożyli ci, którzy wraz z Siostrą Sylwią przygotowywali mikstackie Betlejem. Jest piękne, symboliczne i ma bardzo głęboką wymowę. Już 22.grudnia pojawiła się namiastka Betlejem w mikstackiej świątyni – Betlejemskie Światełko Pokoju, przywiezione przez harcerzy z Jasnej Góry. Narodziny Jezusa były zapowiadane i oczekiwane przez pokolenia. W mikstackim kościele obok ambony wyłożony jest Ewangeliarz. To właśnie obok niego, pod amboną został umieszczony drogowskaz z napisem „ A Słowo stało się Ciałem” wskazujący na żłóbek To właśnie tam w Betlejemskiej Grocie narodził się Zbawiciel świata. Stał się jednym z nas, byśmy nie lękali się przynosić do niego swoich radości i trosk, lęków, bo on ich także doświadczył. Gdy podążamy w kierunku, który pokazuje nam drogowskaz dochodzimy do Betlejemskiej Szopki. Tu spotykamy Świętą Rodzinę Maryję, Józefa i Dzieciątko, które jak śpiewamy w jednej z kolęd zostało złożone żłobie. W tym roku żłóbkiem, w którym podczas pasterki zostało złożone przez ks. kan. Krzysztofa Ordziniaka Dzieciątko jest otwarta księga. Na jej kartach znajdują się słowa: Wierzę w Syna Bożego – Słowo, które stało się Ciałem. Stanowią one wyznanie wiary mikstackiej wspólnoty parafialnej, ale zapewne są także zachętę do lektury Słowa Bożego. Nad otwartą księgą, na której leży Dzieciątko Jezus klęczą Maryja i Józef. Pięknie i bardzo wymownie prezentuje się Święta Rodzina w mikstackim Betlejem. Nie brakuje w nim aniołów, którzy przekazali pastuszkom radosną wieść o narodzinach długo oczekiwanego Zbawiciela. Są więc w mikstackiej szopce pastuszkowie, którzy jako pierwsi pospieszyli, by pokłonić się Bożej Dziecinie. Są w szopce i zwierzęta, bo to one jak mówi piękna legenda ogrzewały narodzone Dziecię. Od kilku lat pojawia się w Mikstackim Betlejem Święty Roch. W tym roku obchodziliśmy 10. rocznicę Jego patronatu nad miastem Mikstat. Stoi w szopce nieopodal rozłożonej księgi, na której leży Dzieciątko Jezus. Spod lekko uniesionej tuniki na nodze Świętego widoczna jest rana. Może Święty Roch ma nam coś ważnego do przekazania? Może w tym geście zawarty jest przekaz – nie lękajcie się przychodzić do Jezusa ze swoimi zranieniami, trudnościami, cierpieniami, lękami. On jest Słowem, które stało się ciałem, On jest Miłością, która przyszła na ten świat, by żaden człowiek nie był sam. Pięknie prezentują się mikstackie szopki. Maryja i Józef nie mogli znaleźć miejsca dla narodzin Syna Bożego. Zostało ono pięknie przygotowane w mikstackim kościele, w sanktuarium i w sercach wielu parafian.Jest oczywiście szopka w Diecezjalnym Sanktuarium Świętego Rocha. Nawiedźmy mikstacki szopki. Zatrzymajmy się na chwilę modlitwy, zadumy. Potrzebujemy takiego czasu, by uklęknąć, oddać jak pastuszkowie pokłon Bożej Dziecinie i podziękować za wielką miłość. Zapraszamy do nawiedzenie mikstackiego Betlejem!
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: