Stało się już tradycją w mikstackiej parafii, że w Święto Świętej Rodziny na mszę świętą sprawowaną o godz. 11:00 w sposób szczególny zaproszone są małżeństwa, które w mijającym rok obchodziły swoje jubileusze. Eucharystię tę sprawował ks. kanonik Krzysztof Ordziniak, który zaznaczył, że dziękuje w niej za świadectwo wierności małżonków, ale jednocześnie prosi o wszelkie potrzebne łaski dla nich i ich rodzin, pamiętając o małżeństwach przeżywających kryzys i zagrożonych rozpadem. Podczas tej mszy świętej miejsca w pierwszych ławkach zarezerwowane były dla złotych jubilatów. W najbardziej oddalonych od ołtarza zasiedli ci, którzy w 2019 roku obchodzili 5. rocznicę ślubu. Na początku mszy świętej wybrzmiały słowa pieśni „ Rodzino z Nazaretu, broń naszych rodzin broń…”. W tym dniu nabrały one szczególnego znaczenia. Eucharystia była dziękczynieniem, ale także spotkaniem tych, którzy sakramentalny związek małżeński zawarli stosunkowo niedawno, z tymi, którzy przeżyli w nim pół wieku. To modlitewne spotkanie było okazją do dania świadectwem, że także w czasach współczesnych możliwe jest wypełnienie słów przysięgi małżeńskiej i trwanie w chwilach dobrych i złych, w zdrowiu i w chorobie. Gdy dziś mówimy o trudnościach na jakie napotykają rodziny warto uświadomić sobie, że nie były one obce także Świętej Rodzinie Jezusa, Maryi i Józefa. Jak wiemy, nie było dla Maryi i Józefa godnego miejsca w Betlejem, gdzie mogłaby porodzić Jezusa, troska o Jego życie, ucieczka do Egiptu, powrót do Nazaretu i codzienne wypełnione obowiązkami i pracą dni. Przede wszystkim jednak zgoda na wolę Bożą względem nich w każdym dniu oraz realizacja scenariusza życia, który napisał dla nich Bóg, a który nie zawsze był dla nich zrozumiały. Ksiądz proboszcz Krzysztof podkreślił, że zapewne tych trudnych, ale i radosnych chwil nie brakowało w życiu tych, którzy podczas Eucharystii przeżywali swoje małe i wielkie jubileusze. W słowie skierowanym do jubilatów przywołał przykład kobiety zachęcanej do wstąpienia do stowarzyszenia. Kobieta ta była żoną i matką, odpowiedziała, że należy już do stowarzyszenia, które absorbuje całkowicie jej czas i pozwala realizować się w bardzo różnych rolach. Kontynuując ks. kanonik podzielił się z zebranymi świadectwem usłyszanym podczas wizyty duszpasterskiej, gdzie jedna z osób zwróciła uwagę, że co pięć lat małżonkowie obchodzący jubileusze przybliżają się do ołtarza, aż wreszcie pewnego dnia zostaną złożeni na katafalku. Następnie kaznodzieja przywołał słowa Platona „ Ten tylko Cię, kocha kto kocha Twoją duszę” i kontynuując powiedział: „ Myślę, że ta prawda sprawdziła się w Waszym życiu, skoro trwacie ze sobą tak długo i pragniecie Bogu za to co było podziękować i zapewnić Boga i nas tu obecnych, że pragniecie trwać dalej”. Kapłan zaakcentował, że zapewne mimo różnych trudnych chwil jubilaci pozostali wierni złożonej przed laty przysiędze małżeńskiej, gdyż budowali na skale, którą jest Chrystus. Składając jubilatom życzenia ks. kanonik posłużył się słowa ks. Karola Wojtyły z dramatu „Przed sklepem jubilera”: „Ciężar tych złotych obrączek to nie ciężar metalu, ale ciężar właściwy człowieka, każdego z was osobno i razem obojga...". Kończąc homilię kaznodzieja przywołał słowa z Listu Świętego Pawła Apostoła, akcentując, że odnoszą się one do naszego życia rodzinnego: „ Jako wybrańcy Boży – święci i umiłowani – obleczcie się w serdeczne współczucie, w dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby ktoś miał coś do zarzucenia drugiemu: jak Pan wybaczył wam, tak i wy. Na to zaś wszystko przywdziejcie miłość, która jest spoiwem doskonałości. A w sercach waszych niech panuje pokój Chrystusowy, do którego też zostaliście wezwani w jednym Ciele. I bądźcie wdzięczni”. Amen. Następnie odśpiewany został „ Hymn do Ducha Świętego”, po którym małżonkowie, stojąc na czerwonym dywanie wzdłuż kościoła, odnowili złożone przed laty słowa przysięgi małżeńskiej. Podczas Eucharystii małżonkom została udzielona Komunia święta pod dwiema postaciami. Na pamiątkę modlitewnego spotkania małżonkowie otrzymali imienne życzenia oraz medaliki ze świętym Rochem, który w sposób szczególny jest czczony w mikstackiej wspólnocie. Chociaż sam nie założył rodziny to postrzegany jest jako patron codziennych trudnych spraw i wśród próśb i podziękowań nowennowych, często pojawiają się te, dotyczące życia małżeńskiego i rodzinnego. Małżonkowie, którzy w 2019. roku obchodzili swoje mniejsze i większe jubileusze, z Bożym błogosławieństwem przy dźwiękach Marsza Mendelsona opuszczali kościół i wyruszali w dalszą wspólną drogę. Bo prawdziwa miłość „cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie pamięta złego (…) Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje”(1 Kor 13,4,7-8). Życzymy wszystkim małżonkom – by ich miłość wszystko przetrwała i nigdy nie ustała…
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: