16 sierpnia, we wspomnienie narodzin dla nieba św. Rocha odbywają się w Mikstacie uroczystości odpustowe połączone z obrzędem błogosławieństwa zwierząt. Święty Roch jest m.in. opiekunem zwierząt domowy. Mikstaccy parafianie wierzą, że to właśnie św. Roch ocalił przed zarazą ich przodków oraz ich zwierzęta. W duchu wdzięczności za ocalenie miasta pobudowali kościół ku Jego czci. Tu co roku przed bramę prowadzącą do sanktuarium przechodzi niezwykła procesja. Właściciele zwierząt przywożą, przyprowadzają , a czasami przynoszą je, by kiedyś kapłan, a w ostatnich latach Biskup je pobłogosławił. Przychodzą tu ze swoimi zwierzątkami, by prosić św. Rocha o opiekę nad nimi. Obrzęd błogosławieństwa zwierząt odbywa się w Mikstacie od ponad trzystu lat.
Nie mogło go zabraknąć także w scenariuszu uroczystości odpustowych A.D. 2017.
Zgodnie z tradycją rozpoczął się on o godz. 9:00. W tym roku przewodniczył mu Biskup Senior Stanisław Napierała. Witając ks. Biskupa ks. kan. Krzysztof Ordziniak przypomniał Jego zasługi dla rozwoju kultu św. Rocha w Mikstacie. Podkreślił, że to właśnie ks. Biskup wydał w 2007 roku dekret ustanawiający św. Rocha niebieskim Patronem miasta Mikstat. Ks. kan. podkreślił, że to właśnie dzięki ks. Biskupowi Stanisławowi kościół cmentarny pw. św. Rocha został ustanowiony w 2011 roku Diecezjalnym Sanktuarium. Ponadto ks. kan. przywitał przedstawicieli władz, pielgrzymów. Szczególnie gorąco przywitał osmioosobową grupę Włochów oraz ks. proboszcza Mariusza Szmajdzińskiego z 30- osobową grupą pielgrzymów z parafii pw. św. Rocha w Boczkach Chełmońskich.
Następnie rozpoczął się bardzo widowiskowy, ale mający głęboką wymowę obrzęd błogosławieństwa zwierząt. Poprzedziła go specjalna modlitwa odczytana przez ks. Biskupa Stanisława Napierałę.
Na obrzęd przybyli ze swoimi zwierzątkami nie tylko mikstaccy parafianie, ale pielgrzymi i turyści z najodleglejszych zakątków kraju. W tej przedziwnej procesji, która jak zwykle przechodziła przed bramą prowadzącą do Sanktuarium zobaczyć można było prawie całą Arkę Noego. Były konie, kucyki, krowy, cielątka wiezione na przyczepie, świnki morskie, chomiki, małe i duże króliki, szynszyle, gołębie, gęsi, malutkie kurczaczki, a nawet pająk. Były psy i koty, różnych ras i wielkości. Dla niektórych psów właściciele przygotowują specjalne ubranka. Osoby, które przyniosły zwierzątka w klatkach zadbały o to by była ona przyozdobiona. Pewnie były i inne zwierzątka. Wszystkich nie sposób wymienić. Obrzęd błogosławieństwa zwierząt zakończyło wypuszczenie prze ks. Biskupa i ks. kustosza gołębi, które symbolizują pokój, ale także Ducha Świętego. Była to niezwykle barwna „procesja”, gdyż właściciele zwierząt zadbali o to by, prezentowały się w tym dniu jak najpiękniej. Warto tu także podkreślić, że żywiołowe komentarze Ks. Biskupa nadały dodatkowego kolorytu tej jedynej i niepowtarzalnej procesji. Bardzo wiele osób przybyło w ten środowy poranek przed bramę prowadzącą do sanktuarium ze swoimi zwierzątkami, by powierzyć je opiece św. Rocha.
Warto dodać,że w grudniu 2015 uroczystości odpustowe ku czci św. Rocha z obrzędem błogosławieństwa zwierząt w Mikstacie zostały wpisane na Krajową Listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: