Wtorek, 8 sierpnia był drugim dniem przygotowań do wielkich uroczystości odpustowych ku czci św. Rocha w Mikstacie połączonych z obrzędem błogosławieństwa zwierząt.
Mikstacka wspólnota czci św. Rocha od ponad trzystu lat, a uroczystości odpustowe są jednym z najważniejszych wydarzeń. Uczestniczą w nich nie tylko mieszkańcy parafii, ale także wielu pielgrzymów i turystów z najodleglejszych zakątków Polski.
We wtorkowy poranek, w kościele pw. Świętej Trójcy sprawowana była Msza św. połączona z Nowenną. Sprawowało ją czterech kapłanów: ks. kan. Zbigniew Mielcarek, ks. kan. Grzegorz Klapa, o. Andrzej Grzesiak, i ks. Krzysztof Lipiński.Słowa rozważania skierował do zebranych ks. kan. Grzegorz. Podkreślił, że w przygotowaniu do uroczystości odpustowych staje przed nami postać św. Dominika. Przybliżając postać św. Dominika zaakcentował, że każdy z kapłanów stojących przy ołtarzu jest inny, ale łączy ich jedno wspólne powołanie. Ks. kan. zwrócił uwagę, że w dobie kryzysu wartości warto pochylić się nad zrozumieniem sensu i wymowy Sakramentu Kapłaństwa. Zaproponował, by zatrzymać się w czasie rozważania nad aspektem Bożej obecności w kapłaństwie. Podkreślił, że w wyświęconym kapłanie działa sam Jezus Chrystus i dlatego zasługują oni na szacunek. Zachęcił wiernych do postawienia sobie pytania, czy przychodzą do kościoła dla Chrystusa ukrytego w kapłańskich rękach, czy tylko dla tych rąk? Kontynuując ks. kan. Grzegorz powiedział: „Jeśli te ręce gorszą, trzeba zobaczyć skarb, który jest ukryty w tych rękach”. W dalszej części rozważania kaznodzieja skoncentrował się na rozwoju cnót w życiu św. Rocha. Kończąc podkreślił, że może on być dla kapłanów, ale także i dla każdego innego człowieka realizującego swe życiowe powołanie wzorem, przykładem służby bliźnim, zwłaszcza tym potrzebującym pomocy. Następnie odprawiona została Nowenna do św. Rocha.
O godz. 10:00 w Diecezjalnym Sanktuarium św. Rocha zebrali się uczestnicy spotkań w „Rochowej Szkole”. Rozpoczęło się ono wspólną modlitwą. Następnie ks. kan. Krzysztof Ordziniak, przybliżył młodym Mikstaczanom postać św. Rocha. Swoją uwagę skoncentrował na wskazaniach, które pozostawił mu ojciec przed śmiercią, bo mimo upływu setek lat są one nadal aktualne. Czego dotyczyły? – miłości Boga i bliźniego. Następnie ks. kan. poprowadził modlitwę nowennową. Włączone w nią zostały prośby i podziękowania wypisane na karteczkach przez uczestników spotkań w Szkole Świętego Rocha. Młodzi Mikstaczanie uczcili relikwie św. Rocha i wyruszyli na pielgrzymi szlak. Niedaleko, bo do salki kominkowej. Po drodze zatrzymali się przy zabytkowym krzyżu autorstwa Pawła Brylińskiego. W salce kominkowej odbyły się zajęcia plastyczne. Młodzi malowali kubki. Najpierw na kartkach papieru przygotowali projekt. Okazało się, że nie brakuje im fantazji i plastycznego talentu. Spotkanie zakończyli wspólnym posiłkiem w restauracji „Zielone Wzgórze”.
O tym, że aby dobrze przeżyć ważne uroczystości i święta trzeba się do nich przygotować mówił na początku drugiej nauki rekolekcyjnej wygłoszonej podczas Mszy Świętej sprawowanej o godz. 18:30 w sanktuarium ks. kan. Bogumił Kempa. Wraz z nim Eucharystię sprawował kustosz miejsca, ks. kan. Krzysztof Ordziniak. Przed Mszą św. odmówiona została Koronka do Bożego Miłosierdzia oraz odśpiewane Godzinki o św. Rochu Wyznawcy. Poruszyła zapewne serca i sumienia wielu zgromadzonych w sanktuarium nauka wygłoszona przez ks. kan. Bogumiła. Podkreślił w niej, że dobre przeżycie odpustu wymaga przede wszystkim przemiany serc. Nawiązując do czytań mszalnych skoncentrował rozważanie na grzechu obmowy. Podkreślił, że ma on długą historię, a my ludzie mamy wyjątkowa zdolność do obmowy. Zaakcentował, że obmowa jest grzechem ciężkim i zachęcił do refleksji, czy się z tego grzechu spowiadamy. Kaznodzieja zwrócił uwagę, że wielokrotnie usprawiedliwiamy grzech obmowy, w złym celu wykorzystujemy język. Kontynuując rozważanie ks. kan. Bogumił powiedział: „ Język to jest takie urządzenie, które dał nam Pan Bóg dla bardzo konkretnego dobra, żebyśmy mogli ze sobą rozmawiać, żebyśmy mogli się komunikować. A my wykorzystujemy go do grzechu, a to przecież na język przyjmujemy Eucharystię”. Kaznodzieja podkreślił, że słowa, które wypowiadamy, są często przyczyną zła dziejącego się wokół nas. Zwrócił naszą uwagę na to, że papież Franciszek mówi często o grzechu plotkowania, wskazując nam kierunek pracy nad sobą. Nawiązując do życia św. Rocha, który także został niesłusznie oskarżony, obmówiony, niesprawiedliwie, niesłusznie osadzony w więzieniu zwrócił uwagę na cierpienie, które związane jest z grzechem obmowy. Zaakcentował, że „Grzech obmowy zawsze wiąże się z wielkim cierpieniem” . Wskazał, że obmawiając innych często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że niszczymy czyjeś życie. Kaznodzieja podkreślił, że wokół nas jest wiele dobra i zachęcał byśmy potrafili się ucieszyć dobrem doświadczanym przez innych ludzi. Czy jest w nas, w tym co mówimy chrześcijańska miłość, czy potrafimy patrzeć na drugiego człowieka z miłością - to pytania do postawienia, których zachęcał nas rekolekcjonista. Mamy często problem z pojednaniem, przebaczeniem, a ich brak nas niszczy. Przeywamy czas ćwiczeń duchowych, więc i ta nauka zakończona była zadaniem. Tym razem ks. kan. Bogumił zachęcał nas: „ Powiedz coś dobrego osobie, którą najbardziej kochasz”. Słowa ks. kan. Bogumiła zapewne wielu skłoniły do refleksji, zadumy, rachunku sumienia. Miejmy nadzieję, że dzięki tej nauce będziemy w lepszy sposób korzystać z daru języka i słowa.
Po Mszy św. została odprawiona Nowenna do Świętego Rocha. Wielu parafian złożyło karteczki ze swoimi prośbami i podziękowaniami. Wierzymy, że nasz Święty Patron zaniósł je przed Boży tron. Oddanie czci relikwiom naszego Patrona zakończyło w sanktuarium drugi dzień przygotowań do naszego parafialnego święta.
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: