W homilii biskup kaliski wskazywał, że każdy człowiek na progu Wielkiego Postu jest wezwany do nawrócenia się do Pana Boga i pojednania z Nim. - Trzeba odjeść od naszego myślenia po ludzku według reguł tego świata, na które natrafiamy dziś wszędzie, w mediach, codziennych rozmowach i nawrócić się na myślenie Boże, które jest zawarte w Słowie Bożym. Jest dzisiaj rozdział między tym, co proponuje Bóg, a tym do czego dążą i chcą wprowadzić za wszelką cenę zepsuci ludzie. Widoczne to jest nie tylko w kulturze, ale także w sprawach obyczajowych – stwierdził celebrans.
Podkreślał, że Pan Jezus wzywa człowieka do pełnienia uczynków pokutnych: jałmużny, modlitwy, postu i poleca, aby spełniać je nie na pokaz, dla swojej chwały, ale dyskretnie na chwałę Panu Bogu i pożytek ludzi. - Powinniśmy dzisiaj zastanowić się, jak będzie wyglądać nasza jałmużna, czym i kogo będziemy wspomagać. Trzeba zastanowić się, jak udoskonalić naszą modlitwę. W piątki Wielkiego Postu będzie nabożeństwo Drogi Krzyżowej, a w niedzielne popołudnie nabożeństwo Gorzkich Żali. Co zrobimy, żeby było nas więcej w naszych świątyniach? Winniśmy też wypomnieć sobie jakie mamy wady, skłonności, które Panu Bogu mogą nie podobać się, z czego trzeba zrezygnować, by być bliżej Pana Boga – powiedział kaznodzieja.
Zaznaczył, że nawracanie winno przybierać dwa kierunki od zła ku dobru. -Jesteśmy wezwani, by odwracać się od grzechu, odwracać się od złego nawyku, nałogu, odwracać od tego, co cielesne, co służy tylko ciału i doczesności. Może to być odwracanie się od miłości własnej, od alkoholu, nieczystości zmysłowej, ciągłego czepiania się, pomawiania, czynienia komuś na złość – wskazywał hierarcha.
Przekonywał, że nawrócenie powinno odnosić się do Pana Boga i ludzi. - Nawracajmy się do Pana Boga przez odnawianie i pielęgnowanie naszej osobistej modlitwy. W Wielkim Poście weźmy udział w Drodze Krzyżowej, Gorzkich Żalach, rekolekcjach. Nawracajmy się także do człowieka, przede wszystkim do tego, z którym żyjemy, czy pracujemy. Osoby z nami żyjące powinny odczuć, że w Kościele zaczął się Wielki Post, bo w szarej codzienności przybyło więcej serdeczności, wrażliwości, cierpliwości, opanowania, dobrych, życzliwych słów, spojrzeń, zachowań – zachęcał ordynariusz diecezji kaliskiej.
Dodał, że wyrazem gotowości do nawrócenia powinien być obrzęd posypania głów popiołem. - Pragniemy modlić się, abyśmy nie zmarnowali tego czasu modlitwy, postu, jałmużny, abyśmy nawrócili się do Pana Boga i niech wyrazem naszej gotowości do nawracania będzie obrzęd posypania popiołem. W życiu codziennym niech nam towarzyszy optymizm chrześcijański, który wypływa z wiary w zmartwychwstanie – mówił bp Janiak.
Wraz z biskupem kaliskim Edwardem Janiakiem Mszę św. koncelebrowali: biskup pomocniczy diecezji kaliskiej Łukasz Buzun, ks. prał. Adam Modliński, proboszcz katedry, ks. kan. Marcin Papuziński, wicekanclerz Kurii Diecezjalnej w Kaliszu, ks. Rafał Kopis, ekonom diecezji kaliskiej i ks. Tomasz Jakubowski, redaktor Radia Rodzina i wikariusz katedry.
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: