W inicjatywie, rozpoczętej w 2009 r., a przygotowywanej przez różne katolickie organizacje młodzieżowe, tym razem bierze udział 10 tys. miast z całego świata. O jej znaczeniu powiedział Radiu Watykańskiemu biskup pomocniczy łacińskiego patriarchatu Jerozolimy, William Shomali.
Najmocniejszym znakiem jest wiara. Wiemy, że Pan pewnego dnia nas zbawi. Ale tak po ludzku mówiąc, widzimy działalność przeciwną pokojowi, która pokazuje, że pojednanie każdego dnia staje się trudniejsze. Na przykład kontynuacja osadnictwa żydowskiego na terenach Autonomii Palestyńskiej, brak bezpośrednich negocjacji, ciągła przemoc. To wszystko wskazuje na fakt, iż sytuacja się pogarsza. Ale takie rzeczy nie przeszkadzają nam w rozwijaniu naszej nadziei oraz ciągłej modlitwie, aby Pan nas zaskoczył i pewnego dnia dał nam to, co teraz jest przedmiotem naszej modlitwy” – wskazał hierarcha.
W ramach Międzynarodowego Dnia Modlitw również przez ulice Rzymu przeszła Karawana Pokoju włoskiej Akcji Katolickiej. 3000 uczestników, dzieci i młodzież wraz z opiekunami, po Mszy przemaszerowało przez miasto na Plac św. Piotra, gdzie uczestniczyło w prowadzonej przez Ojca Świętego modlitwie „Anioł Pański”. W jej trakcie ich przedstawiciele mieli możliwość wygłoszenia specjalnego przesłania na rzecz pokoju, stojąc w oknie obok Papieża. Następnie dzieci wypuściły w powietrze kolorowe balony na znak nadziei pojednania i pokoju.
tm/ rv
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: