Jest to jedyne palestyńskie miasto, na terenie którego znajduje się żydowska kolonia. Stąd obecność zapewniających im ochronę izraelskich żołnierzy. Wiąże się to z masowymi kontrolami, ograniczeniami w ruchu i zakazem wstępu do niektórych dzielnic. „Wiele palestyńskich rodzin zostało zmuszonych do opuszczenia swych domów czy zamknięcia sklepów. Ludzie są zdesperowani” – mówi uczestniczący w pielgrzymce bp Riccardo Fontana.
Wyznaje, że ogromne wrażenie zrobiły na nim świadectwa o wyrywaniu z korzeniami drzew oliwnych, które są przecież symbolem pokoju, gdy izraelscy żołnierze zajmowali ziemie należące do Palestyńczyków. „Świat musi zrobić więcej, by doprowadzić do bezpośrednich negocjacji między tymi narodami; inaczej pokój na Bliskim Wschodzie wciąż pozostanie tylko marzeniem” – podkreśla włoski biskup.
bz/ rv
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: