Ojciec prof. Andrzej Potocki był kapłanem, zakonnikiem, pracownikiem naukowym, wychowawcą wielu pokoleń studentów. Odszedł tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Kilka lat temu na kartce świątecznej napisał: „Niech gwiazda Betlejemska prowadzi nas do Jezusa”. Dla tych, którzy Go znali, ceni, współpracowali z Nim, stało się to zbyt wcześnie.
Dla wielu był Nauczycielem- Mistrzem, który dbał nie tylko o ich rozwój intelektualny, ale i duchowy. Motywował nas Ojciec Profesor do nieustannej pracy nad sobą, dodawał wiary we własne siły oraz zapewniał, że nasze wysiłki mają sens. Był wymagającym promotorem rozpraw naukowych, recenzentem i nauczycielem akademickim, wymagającym przede wszystkim od samego siebie solidności oraz dokładności w pracy naukowej.Wymagał także od nas, swoich uczniów, aby formułując tezy i hipotezy badawcze być wiernym własnym przekonaniom i nie ulegać modnym trendom w nauce. Doświadczyliśmy od Ojca Profesora wiele życzliwości, dobroci, ale i ostrej krytyki, która zmuszała do zastanowienia i zrewidowania nieprzemyślanych dostatecznie problemów. Dzielił z nami nasze radości i troski, dodawał otuchy i wspierał. Był zawsze gotowy do pomocy i udzielenia porad, które stawały się cennymi wskazówkami. Chętnie dzielił się swoim doświadczeniem. Będzie nam brakowało Jego słów motywacji, życzliwego, pełnego dobroci uśmiechu.
Odszedł, pozostały wspomnienia, publikacje, udzielone wskazówki. Pozostanie na zawsze w naszej pamięci.
Wieczny odpoczynek racz Mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci...
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: