Swoje prace wznawia Komitet Organizacyjny, który wkrótce przekaże dalsze szczegóły dotyczące organizacji uroczystości beatyfikacyjnej.
„Pragnę z radością zakomunikować, że Ojciec Święty Franciszek zadecydował, iż uroczystość beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego oraz s. Róży Marii Czackiej odbędzie się 12 września 2021 roku w Warszawie, o godzinie 12.00” – napisał kard. Nycz.
Pełny tekst komunikatu:
Pragnę z radością zakomunikować, że Ojciec Święty Franciszek zadecydował, iż uroczystość beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego oraz s. Róży Marii Czackiej odbędzie się 12 września 2021 roku w Warszawie, o godzinie 12.00.
Podczas wrześniowej uroczystości, papieża Franciszka będzie reprezentował kard. Marcello Semeraro, prefekt Kongregacji do Spraw Kanonizacyjnych, który dokona promulgacji dekretu beatyfikacyjnego.
Swoje prace wznawia Komitet Organizacyjny, który wkrótce przekaże dalsze szczegóły dotyczące organizacji uroczystości beatyfikacyjnej.
Wyrażam wdzięczność Ojcu Świętemu Franciszkowi za wyznaczenie daty beatyfikacji. Wszystkich wiernych proszę o modlitwę o błogosławione owoce beatyfikacji Sług Bożych, kard. Stefana Wyszyńskiego oraz s. Róży Marii Czackiej.
kard. Kazimierz Nycz
Arcybiskup Metropolita Warszawski
Módlmy się aby beatyfikacja Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, wieloletniego Protektora emigracji polskiej, przyczyniła się do ożywienia wiary wśród Polonii i do zachowania dziedzictwa chrześcijańskiego i narodowego przez Polaków żyjących poza granicami Ojczyzny.
Oficjalna Strona Beatyfikacji Kard. Stefana Wyszyńskiego
CYKL SPOTKAŃ PT. “MYŚLĄC Z WYSZYŃSKIM
Spotkania z cyklu “Myśląc z Wyszyńskim” mają charakter otwarty i odbywają się z udziałem ekspertów, w każdy trzeci czwartek miesiąca, od listopada br. do maja 2020 roku. W sumie zaplanowano siedem spotkań. Formuła każdego z nich jest podobna. Po krótkim wprowadzeniu uczestnicy słuchają 20-minutowego wykładu przygotowanego przez głównego prelegenta. Następnie głos zabierają dwaj inni prelegenci, a po ich wystąpieniach przewidziana jest dyskusja z możliwością zadawania pytań z sali. Debatę podsumowują prelegenci.
Organizatorem debat jest Archidiecezja Warszawska wspólnie z zaproszonymi do tego projektu instytucjami. Odpowiedzialność za przygotowanie spotkań spoczywa na takich podmiotach jak: Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Papieski Wydział Teologiczny w Warszawie, Instytut Prymasowski, Mt5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego oraz Centrum Myśli Jana Pawła II.
Debatę będzie moderował odpowiedzialny za cały cykl spotkań pt. “Myśląc z Wyszyńskim” bp Piotr Jarecki, który jak wyznał – należy do ostatnich roczników księży wyświęconych w 1980 r. przez Prymasa Wyszyńskiego.
Transmisję ze spotkań można śledzić również w internecie: na stronach Archidiecezji Warszawskich i kanale You Tube.
„Myśląc z Wyszyńskim”: „Prawda antropologiczna: mężczyzną i kobietą zrodził ich
BIOGRAFIA (I/IV)
Autor: dr Ewa K. Czaczkowska
Stefan Wyszyński urodził się 3 sierpnia 1901 r. w Zuzeli na Bugiem, która w tym czasie leżała w zaborze rosyjskim. Był drugim dzieckiem Stanisława (1876-1970) i Julianny Wyszyńskich (1877-1910) z domu Karp. Ojciec był organistą i parafialnym pisarzem. Stefan wychowywał się w wielodzietnej, pobożnej i patriotycznej rodzinie. Miał cztery siostry – rok starszą Anastazję, młodszą o dwa lata Stanisławę, o trzy lata – Janinę i Zofię, która, urodzona w 1910 r. zmarła po kilku tygodniach – oraz młodszego o sześć lat brata Wacława, który zmarł w 1918 r.1 Stefan jako kilkulatek został ministrantem. Przez dwa lata chodził do miejscowej szkoły powszechnej, w której podstawowym językiem nauczania był rosyjski. Ojczystej historii i kultury uczył go w domu potajemnie ojciec Stanisław. On też zabierał syna pod osłoną nocy do Puszczy Białej, gdzie wspólnie z zuzelskimi gospodarzami stawiali krzyże na grobach powstańców styczniowych.
Duży wpływ na duchowość późniejszego prymasa miała przedwczesna śmierć matki, która zmarła 31 października 1910 r., po przeprowadzce rodziny do Andrzejewa i urodzeniu córki Zofii. Po śmierci matki Stefan przez dwa lata uczył się w domu (jako dziewięciolatek odmówił uczenia się w rosyjskiej szkole z uwagi na metody wychowawcze). W 1912 r. zdał egzaminy i rozpoczął naukę w Warszawie w prywatnym gimnazjum Wojciecha Górskiego z polskim językiem wykładowym. Od września 1915 r. z powodu frontu niemiecko-rosyjskiego, oddzielającego drogę do Warszawy, kontynuował naukę w Łomży w Męskiej Szkole Handlowej im. Piotra Skargi. Tu, jak uprzednio w Warszawie, był członkiem tajnego harcerstwa. W Łomży też Stefan Wyszyński, który od dziecka czuł powołanie do kapłaństwa, podjął decyzję o wstąpieniu do seminarium duchownego. Jesienią 1917 r. we Włocławku rozpoczął naukę w liceum im. Piusa X, które było niższym seminarium duchownym. Natomiast w 1920 wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego. Święcenia kapłańskie otrzymał 3 sierpnia 1924 r. w katedrze we Włocławku z rąk bp. Wojciecha Owczarka. Przyjmował je sam, poważnie chory. Jego kursowi koledzy byli wyświęceni w czerwcu 1924 r. Stefan Wyszyński musiał czekać do dnia swoich urodzin, kiedy kończył 23 lata. Według ówczesnych przepisów prawa kanonicznego święceń udzielano po ukończeniu 24 lat, w uzasadnionych wypadkach można było wiek święceń obniżyć o rok. Mszę prymicyjną ks. Wyszyński odprawił 5 sierpnia 1924 r. na Jasnej Górze, by, jak pisał, „mieć Matkę, która nie umiera” .
Po święceniach przez rok pracował jako wikariusz przy parafii katedralnej we Włocławku, był prefektem w szkole przy fabryce celulozy oraz redaktorem dziennika diecezjalnego „Słowo Kujawskie”. W 1925 r. rozpoczął studia na KUL z zakresu prawa kanonicznego i katolickiej nauki społecznej, zakończone w 1929 r. obroną doktoratu nt. Prawa Kościoła do szkoły. W Lublinie poznał ks. Władysława Korniłowicza, który miał duży wpływ na jego formację duchową i intelektualną. W tym czasie związał się także ze Stowarzyszeniem Młodzieży Akademickiej „Odrodzenie”, które przygotowywało swych członków do aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym. W 1929 r. ks. Wyszyński uzyskał stypendium naukowe na podróż studyjną po Europie. Odwiedził ośrodki naukowe w Austrii, Włoszech, Francji, Belgii, Holandii i Niemczech. Zapoznawał się m.in. z działalnością Akcji Katolickiej, chrześcijańskich stowarzyszeń i związków zawodowych. Tę wiedzę wykorzystał po powrocie w 1930 r. do Włocławka. Był wykładowcą w seminarium duchownym, prowadził Chrześcijański Uniwersytet Robotniczy, był asystentem kościelnym Chrześcijańskich Związków Zawodowych oraz publicystą, a od 1932 r. redaktorem naczelnym „Ateneum Kapłańskiego”. Działał również w Akcji Katolickiej, organizował m.in. Katolicki Związek Młodzieży Robotniczej, sieć Katolickich Uniwersytetów Ludowych. Zaangażowanie społeczne ks. Wyszyńskiego dostrzegł kard. August Hlond, prymas Polski, który w 1937 r. zaprosił go do Rady Społecznej.
Po wybuchu drugiej wojny światowej bp Michał Kozal, słusznie przewidując, że ks. Wyszyński może być poszukiwany przez gestapo, nakazał mu opuścić Włocławek. Początkowo schronił się u ojca we Wrociszewie koło Warki. Od lipca 1940 r. był kapelanem dzieci i sióstr Służebnic Krzyża z zakładu dla niewidomych w Laskach, które znalazły schronienie w Kozłówce, majątku Zamoyskich na Lubelszczyźnie, a potem w Żułowie. W czerwcu 1942 r. przyjechał do Lasek pod Warszawą i jako kapelan zakładu dla niewidomych został tu do zakończenia wojny. W Warszawie prowadził wykłady na tajnych uniwersytetach. W 1944 r. przystąpił do Armii Krajowej, nosił pseudonim Radwan III. W czasie powstania warszawskiego był kapelanem w szpitalu powstańczym w Laskach. W marcu 1945 r. powrócił do Włocławka, gdzie przystąpił do odbudowy seminarium. Był też proboszczem w Kłobi i Zgłowiączce oraz redaktorem m.in. „Ładu Bożego” i „Ateneum Kapłańskiego”.
dr Ewa K. Czaczkowska – publicystka, historyk, adiunkt na UKSW, autorka książek, m.in. „Kardynał Wyszyński. Biografia” i najnowszej: „Prymas Wyszyński. Wiara, nadzieja, miłość”
BIOGRAFIA (II/IV)
Autor: dr Ewa K. Czaczkowska
Ksiądz Stefan Wyszyński biskupem został w 1946 r. Informację o nominacji (4 marca) na ordynariusza diecezji lubelskiej przekazał mu prymas August Hlond 25 marca 1946 r. , w uroczystość Zwiastowania Pańskiego. „W pierwszej chwili nie wyobrażałem sobie, że mogę opuścić Włocławek i dopiero co zorganizowane seminarium” – wspominał, wyznając, że nominacją był „mocno przestraszony”. Poprosił o czas do namysłu, ale szybko przekonały go słowa kard. Hlonda, że papieżowi się nie odmawia. Sakrę biskupią przyjął 12 maja 1946 r. na Jasnej Górze, a ingres do katedry w Lublinie odbył 26 maja 1946 r. Do uczestników inauguracyjnej Mszy św., a byli wśród nich przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, wojskowych, mówił m.in. o tym, że „mądrość polityczna polega nie na niszczeniu odrębności, tylko na ich uzgadnianiu dla wspólnego dobra”. Biskup Wyszyński szybko przystąpił do odbudowy seminarium i katedry, zreorganizował m.in. pracę kurii, powołał diecezjalną Caritas, ożywił kult Eucharystii. Biskupem lubelskim był tylko dwa lata.
22 października 1948 r. w wyniku pooperacyjnych komplikacji zmarł kard. August Hlond. Przed śmiercią jako swego następcę wskazał bp Stefana Wyszyńskiego, do wojny członka Rady Społecznej przy prymasie Polski. Pius XII decyzję o nominacji podjął już 12 listopada, a 16 listopada podpisał bullę, w której powoływał Wyszyńskiego na arcybiskupa gnieźnieńskiego i warszawskiego, prymasa Polski. Dzień wcześniej natomiast zebrała się Konferencja Episkopatu Polski, która postanowiła zaproponować papieżowi, aby prymasem został abp. Walenty Dymek z Poznania, a bp Wyszyński został ordynariuszem warszawskim (KEP chciał rozdzielić archidiecezję gnieźnieńską i warszawską). Z takimi propozycjami pojechali do Watykanu dwaj przedstawiciele KEP. Nie sposób w krótkim tekście opisać wszystkich okoliczności, ale trzeba powiedzieć, że według najnowszych ustaleń ostatecznie, po ponagleniach Watykanu, bp Wyszyński zgodził się przyjąć nominację 31 grudnia 1948 r., zaś 1 stycznia 1949 r. w liście do Piusa XII tłumaczył przyczyny wahań (uważał m.in., że funkcja przerasta jego siły i możliwości). Ingres do katedry w Gnieźnie odbył 2 lutego, a 6 lutego 1949 r. do prokatedry w Warszawie (katedra św. Jana leżała jeszcze w gruzach). W liście, jaki z okazji ingresu ogłosił do wiernych obu archidiecezji pisał: „Nie jestem ci ja ani politykiem, ani dyplomatą, nie jestem działaczem ani reformatorem. Jestem natomiast ojcem waszym duchowym, pasterzem i biskupem dusz waszych, jestem apostołem Jezusa Chrystusa”.
Stefan Wyszyński, wyposażony w specjalne pełnomocnictwa Stolicy Apostolskiej, rozpoczynał prymasostwo w momencie szczególnie trudnym dla Kościoła. Komuniści po sfałszowaniu wyborów w styczniu 1947 r. i wyeliminowaniu opozycji politycznej oraz rozbiciu, w dużej mierze, antykomunistycznego podziemia, rozpoczęli walkę z Kościołem, jako ostatnią, niezależną od państwa instytucją. Celem antykatolickiej ofensywy była eliminacja Kościoła ze sfery publicznej oraz całkowite podporządkowanie państwu (poprzez uzależnienie materialne i personalne) oraz zbudowanie społeczeństwa ateistycznego. Trwało więc wyrzucanie religii ze szkół, zamykanie prowadzonych przez Kościół placówek oświatowych, wychowawczych, opiekuńczych, szpitali, wydawnictw. Państwo na początku 1950 r. przejęło Caritas i kościelną ziemię. Prymas Wyszyński w celu zagwarantowania Kościołowi minimum wolności w pracy duszpasterskiej doprowadził do utworzenia najpierw kościelno-rządowej komisji, która miała regulować sporne sprawy, a następnie, 14 kwietnia 1950 r., podpisania między episkopatem a rządem Porozumienia (z którego notabene musiał się tłumaczyć w Watykanie). Niestety, Porozumienie od początku było przez władze łamane. Prymas jednak nie zrywał rozmów, odwoływał się do zapisów Porozumienia, szedł na kompromisy. Długo wierzył, że polscy komuniści mogą zbudować inny niż sowiecki model ustrojowy, który nie będzie ateistyczny. W tym się pomylił, ale ówczesna polityka prymasa odłożyła w czasie zasadnicze uderzenia komunistów w Kościół, a tym samym szkody, jakie poniósł on w okresie polskiego stalinizmu były mniejsze niż w innych krajach bloku wschodniego.
Owym decydującym uderzeniem komunistów w Kościół miał być dekret Rady Państwa ogłoszony 9 lutego 1953 r. o obsadzie duchownych stanowisk kościelnych. Przyznawał on władzy państwowej prawo do decydowania o tym, kto będzie pełnił funkcje wikariusza, proboszcza, a nawet biskupa. Na to ani prymas Wyszyński (od stycznia kardynał), ani biskupi zgodzić się nie mogli, gdyż oznaczałoby to zerwanie z Watykanem. W maju 1953 roku prymas w imieniu Episkopatu napisał do Bolesława Bieruta memoriał, kończący się słowami: „gdyby postawiono nas wobec alternatywy: albo poddanie jurysdykcji kościelnej jako narzędzia władzy świeckiej, albo osobista ofiara, wahać się nie będziemy. Pójdziemy za głosem apostolskiego naszego powołania i kapłańskiego sumienia, idąc z wewnętrznym pokojem i świadomością, że do prześladowania nie daliśmy powodu, że cierpienie staje się naszym udziałem nie za co innego, lecz tylko za sprawę Chrystusa i Chrystusowego Kościoła. Rzeczy Bożych na ołtarzach Cezara składać nam nie wolno. Non possumus”.
Trzy miesiące później, 25 września 1953 r. prymas Polski – w przekonaniu komunistów ostatnia przeszkoda do totalnego podporządkowania Kościoła państwu – został aresztowany. Bez aktu oskarżenia, procesu i wyroku był więziony przez trzy lata – do 28 października 1956 r. Początkowo w Rywałdzie Królewskim, następnie w Stoczku na Warmii, w Prudniku Śląskim i w Komańczy. Komuniści zamierzali wytoczyć kard. Wyszyńskiemu publiczny proces, ale z uwagi na brak materiałów, pewność, że będzie się bronił, a z czasem postępującą polityczną odwilż – zaniechali tego. W okresie uwięzienia kard. Wyszyński był nieustannie inwigilowany. Donosy na niego pisali współtowarzysze: ks. Stanisław Skorodecki i s. Maria Leonia Graczyk – więźniowie polityczni, przysłani do obsługi prymasa. Uwolnienie kard. Wyszyńskiego nastąpiło, w wyniku politycznej odwilży, zmian we władzach i gorących nastrojów społecznych, w październiku 1956 r.
Źródło; https://prymaswyszynski.pl/
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: